piątek, 9 kwietnia 2010
Żydowski dziennikarz: Polacy obsługiwali obóz w Auschwitz i byli gorsi od Niemców
Żydowski dziennikarz Zee Tzahor na stronach popularnego i uchodzącego za opiniotwórczy portalu internetowego Ynetnews opublikował artykuł, w którym oskarża Polaków o obsługiwanie obozu KL Auschwitz i mówi, że “byli oni gorsi od Niemców.” Tzahor, kłamliwie i obelżywie zarzuca również, że naród polski “entuzjastycznie” przyczyniał się do Holokaustu, a po wojnie Polacy prześladowali i mordowali Żydów.
W artykule autor zajął się dwoma tekstami: wygłoszonym niedawno przez premiera Benjamina Netanjahu przemówieniem na uroczystościach 65-rocznicy wyzwolenia obozu KL Auschwitz oraz słynnym raportem Goldstone’a, w którym t0 autorzy rzeczowo wyliczają zbrodnie Izraela, szczególnie ostatnie zbrodnie wojenne w Strefie Gazy.
Tzahor zarzuca premierowi Netanyahu, że “przemawiając w obozie śmierci w Polsce, największym obozie zagłady w historii, który wybudowany został na terenie Polski (nie przypadkowo tam) i był obsługiwany przez Polaków”, pominął “entuzjastyczną rolę jaką pełnili oni w czasie Holokastu.”
“Pod względem ich poświecenia w prześladowaniu Żydów, wydawaniu ich nazistom, ich aktywnej roli w przemyśle eksterminacyjnym, Polacy byli drudzy jedynie po Niemcach, a czasami nawet bardziej oddani w działalności eksterminacyjnej.” – pisze Tzahor. [1]
“Morderstwa [Żydów] na polskich ziemiach trwały również nawet wtedy, gdy Niemcy zostali pobici. Szacuje się, że około 1500 Żydów zostało zamordowanych w niezależnych od siebie pogromach, zaaprobowanych przez nowy reżim. Wiele z nich miało miejsce na ulicach miast, podczas których podekscytowany tłum Polaków wiwatował. Sprawiedliwych wśród narodów świata [2] było pośród nich niewielu i stanowili zupełny margines społeczeństwa.” – twierdzi Tzahor.
Dalej w tekście, autor przechodzi do krytyki raportu Goldstone’a, wybielając jakże miłujący pokój Izrael.
Wypowiedź żydowskiego dziennikarza opublikowana na łamach poczytnego dziennika internetowego, wpisuje się w trwającą od lat kampanię, której cele wyraził Israel Singer jako przewodniczący Światowego Kongresu Żydów, w przemówieniu wygłoszonym w dniu 19 kwietnia 1996 roku:
“Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym.”
Tekst ten jest właśnie zapowiedzianym, kolejnym publicznym poniżaniem i atakowaniem Polski na forum międzynarodowym i wydaje się być medialnym przypomnieniem i upomnieniem dla tych sprawujących w Polsce zewnętrzne funkcje reprezentantów Państwa, aby przyspieszyli procedurę wypłacania tzw. odszkodowań dla Żydów. Te tzw. rekompensaty mają być wypłacone organizacjom żydowskim, które pod względem prawnym nie są w najmniejszym nawet stopniu legalnymi spadkobiercami mienia żydowskiego. Ponadto, pomijając aspekty prawne, międzynarodowe siły Przemysłu Holokastu nie dopuszczają nawet do rzetelnego ustalenia liczby ofiar żydowskich, forsując mityczną liczbę “6 milionów”, która nie ma żadnego oparcia w faktach i dokumentach, prześladując i zamykając do więzień naukowców, historyków i badaczy pragnących w niezależny sposób ustalić te fakty.
[1] Angielska wersja, żeby nie było wątpliwości: “Speaking at the Auschwitz death camp in Poland, the greatest extermination facility in history, which was built in Polish territory (and not coincidently) and was operated by Poles, Netanyahu managed to skip the enthusiastic role played by the Poles in the Holocaust. In terms of their dedication to persecuting Jews, turning them over to the Nazis, and their active role in the extermination industry, the Poles were second only to the Germans, and sometimes even more devoted than them to the extermination work.”
[2] . Dosł. ang. “The Righteous Gentiles” – termin, który w powszechnej, politycznie poprawnej wersji tłumaczy się jako “Sprawiedliwy wśród narodów świata”, choć powinien on brzmieć: “Sprawiedliwy pośród gojów”, gdyż Żydzi uważając się za naród “wybrany” i lepszy, stosują rasistowskie kryteria.
W artykule autor zajął się dwoma tekstami: wygłoszonym niedawno przez premiera Benjamina Netanjahu przemówieniem na uroczystościach 65-rocznicy wyzwolenia obozu KL Auschwitz oraz słynnym raportem Goldstone’a, w którym t0 autorzy rzeczowo wyliczają zbrodnie Izraela, szczególnie ostatnie zbrodnie wojenne w Strefie Gazy.
Tzahor zarzuca premierowi Netanyahu, że “przemawiając w obozie śmierci w Polsce, największym obozie zagłady w historii, który wybudowany został na terenie Polski (nie przypadkowo tam) i był obsługiwany przez Polaków”, pominął “entuzjastyczną rolę jaką pełnili oni w czasie Holokastu.”
“Pod względem ich poświecenia w prześladowaniu Żydów, wydawaniu ich nazistom, ich aktywnej roli w przemyśle eksterminacyjnym, Polacy byli drudzy jedynie po Niemcach, a czasami nawet bardziej oddani w działalności eksterminacyjnej.” – pisze Tzahor. [1]
“Morderstwa [Żydów] na polskich ziemiach trwały również nawet wtedy, gdy Niemcy zostali pobici. Szacuje się, że około 1500 Żydów zostało zamordowanych w niezależnych od siebie pogromach, zaaprobowanych przez nowy reżim. Wiele z nich miało miejsce na ulicach miast, podczas których podekscytowany tłum Polaków wiwatował. Sprawiedliwych wśród narodów świata [2] było pośród nich niewielu i stanowili zupełny margines społeczeństwa.” – twierdzi Tzahor.
Dalej w tekście, autor przechodzi do krytyki raportu Goldstone’a, wybielając jakże miłujący pokój Izrael.
Wypowiedź żydowskiego dziennikarza opublikowana na łamach poczytnego dziennika internetowego, wpisuje się w trwającą od lat kampanię, której cele wyraził Israel Singer jako przewodniczący Światowego Kongresu Żydów, w przemówieniu wygłoszonym w dniu 19 kwietnia 1996 roku:
“Więcej niż 3 mln Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy ich nękać tak długo, dopóki Polska się znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym.”
Tekst ten jest właśnie zapowiedzianym, kolejnym publicznym poniżaniem i atakowaniem Polski na forum międzynarodowym i wydaje się być medialnym przypomnieniem i upomnieniem dla tych sprawujących w Polsce zewnętrzne funkcje reprezentantów Państwa, aby przyspieszyli procedurę wypłacania tzw. odszkodowań dla Żydów. Te tzw. rekompensaty mają być wypłacone organizacjom żydowskim, które pod względem prawnym nie są w najmniejszym nawet stopniu legalnymi spadkobiercami mienia żydowskiego. Ponadto, pomijając aspekty prawne, międzynarodowe siły Przemysłu Holokastu nie dopuszczają nawet do rzetelnego ustalenia liczby ofiar żydowskich, forsując mityczną liczbę “6 milionów”, która nie ma żadnego oparcia w faktach i dokumentach, prześladując i zamykając do więzień naukowców, historyków i badaczy pragnących w niezależny sposób ustalić te fakty.
[1] Angielska wersja, żeby nie było wątpliwości: “Speaking at the Auschwitz death camp in Poland, the greatest extermination facility in history, which was built in Polish territory (and not coincidently) and was operated by Poles, Netanyahu managed to skip the enthusiastic role played by the Poles in the Holocaust. In terms of their dedication to persecuting Jews, turning them over to the Nazis, and their active role in the extermination industry, the Poles were second only to the Germans, and sometimes even more devoted than them to the extermination work.”
[2] . Dosł. ang. “The Righteous Gentiles” – termin, który w powszechnej, politycznie poprawnej wersji tłumaczy się jako “Sprawiedliwy wśród narodów świata”, choć powinien on brzmieć: “Sprawiedliwy pośród gojów”, gdyż Żydzi uważając się za naród “wybrany” i lepszy, stosują rasistowskie kryteria.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz